Niestety przez prawie tydzień miałam ograniczony dostęp do Internetu i dopiero teraz mam sposobność do dodania postów. Ostrzegam jednak, iż jakość zdjęć będzie niezwykle słaba, gdyż nie mam ze sobą lustrzanki i muszę polegać na aparacie w telefonie komórkowym :(
Moje prośby zostały wysłuchane i pogoda niezwykle dopisała w tym tygodniu. Bez obaw mogłam zwiedzać Wrocław i z każdym krokiem, utwierdzać się w przekonaniu, iż to miasto jest niezwykle magiczne. Wymuskane kamienice, rynek tętniący życiem, parki o dużej powierzchni z jeziorkami, fontannami - wszystko w całości i każde z osobna urzekło mnie w tym mieście. Przyjeżdżając tu podchodziłam sceptycznie do wizji spędzenia w tym mieście chociażby paru dni, teraz jednak mogę śmiało stwierdzić, iż się myliłam.
W kwestii stylizacji ...Niestety dokucza mi brak mojej szafy i dodatków ale musze jakoś to przeboleć.
Trzy stylizacje które zamieszczę pochodzą z ubiegłych dni. Postawiłam na wygodę ze szczyptą elegancji, czyli na to co lubię najbardziej. Ostatnio ulubowałam sobie skórzane akcenty co widać w każdej ze stylizacji. Skórzane spódnice, kamizelki czy zwyczajnie wstawki skórzane na ubraniach, potrafią zdziałać cuda w prostych stylizacjach- dodać im drapieżności i wyrazu. W kwestii kolorów stawiam raczej na stonowane barwy, jednak zdarza mi się czasem sięgnąć po bardziej wyraziste kolory jak zieleń, czerwień etc. , co widać w jednej ze stylizacji. Jeśli chodzi o dodatki, to tak jak napisałam są skromne ze względu na to, że nie przebywam w domu. Pobyt we Wrocławiu uznaję za Reset od problemów. Postanowiłam zmierzyć ku naturalności. Odstawiłam prostownicę w kąt, odrzuciłam na jakiś czas szpilki . Dlatego by okiełznać niesforne włosy, w kwestii uczesania na nowo postawiłam na warkocze jak i opaski imitujące warkocz, które prezentują się doskonale nie tylko jako funkcjonalne opaski, lecz również jako dodatek, który możemy założyc w ten sposób, by opaska przechodziła przez czoło. Moim zdaniem to niezwykle dziewczęcy i zarazem intrygujący i przykuwający spojrzenia akcent. Może na tyle pisania :)
Stylizacje pododaję stopniowo, bowiem nie wiem na ile moje łącze internetowe umożliwi mi ten zabieg...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz